Malowanie samo w sobie trwa krótko, ale o trwałości i równości powłoki przesądza przygotowanie podłoża. Popularna „reguła kciuka”, że przygotowanie to większość sukcesu, nie jest wynikiem badań, ale dobrze oddaje realia: im lepiej przygotujesz ściany, tym mniej niespodzianek przy malowaniu i eksploatacji.
Ocena stanu podłoża
Obejrzyj ściany w świetle bocznym (latarka/halogen). Szukaj łuszczenia farby, pęknięć, spękań siatkowych, ubytków, zacieków i śladów pleśni. Wykonaj prosty test taśmą malarską: dociśnij i energicznie odepnij. Jeżeli odchodzą płatki farby, masz słabą warstwę do usunięcia lub podłoże do wzmocnienia. Zacieki, wykwity i zawilgocenia najpierw diagnozujemy (przeciek, brak wentylacji), dopiero potem myślimy o malowaniu.
Przygotowanie pomieszczenia
Zdejmij listwy, karnisze, gniazdka i włączniki — po odłączeniu zasilania w obwodzie. Podłogę i meble zabezpiecz folią/papierem, krawędzie oklej taśmą. Zapewnij równomierne światło; boczne oświetlenie bezlitośnie pokaże nierówności.
Usuwanie słabych warstw i czyszczenie
Łuszczącą się farbę zeskrob szpachelką. Miejsca gładkie i błyszczące zmatowij. Tłuste plamy (kuchnia, okolice włączników) odtłuść roztworem detergentu lub środkiem do odtłuszczania, potem spłucz czystą wodą i wysusz. Po tapetach usuń cały klej (ciepła woda + preparat do odklejania); pozostawiony klej potrafi spuchnąć i zrobić pęcherze pod farbą. Pleśń usuń preparatem biobójczym zgodnie z instrukcją i dopiero po usunięciu przyczyny (wilgoć, wentylacja) wróć do prac wykończeniowych.
Naprawy i wzmocnienia
Rysy rozchyl nożykiem w kształt „V”, odpyl i wypełnij masą szpachlową. Przy pęknięciach pracujących i w narożach zatop taśmę z włókna szklanego lub flizelinę w pierwszej warstwie masy — znacząco ogranicza to „powroty” rys. Głębsze ubytki wypełniaj warstwowo, dając każdej warstwie wyschnąć. Po wyschnięciu wyrównaj pacą i przeszlifuj — krawędzie przejść muszą być niewyczuwalne pod dłonią.
Szlifowanie i odpylenie
Do wyrównania użyj granulacji ok. P120–P150, do wykończenia P180–P220. Szlifuj równomiernie, kontrolując światłem bocznym. Pył to wróg przyczepności: dokładnie odkurz ściany (najlepiej odkurzaczem z miękką szczotką), a na końcu przetrzyj dobrze wyciśniętą mikrofibrą. Powierzchnia po przetarciu nie powinna się „kredować”.
Grunt czy farba podkładowa — co, kiedy i dlaczego
Celem gruntowania jest wyrównanie chłonności i poprawa przyczepności, nie „zalanie” ściany. Dobieraj rozwiązanie do sytuacji:
- Grunt penetrujący — rzadki, wsiąka w podłoże i je stabilizuje. Dla tynków chłonnych, osypujących się oraz gładzi.
- Grunt sczepny (kontaktowy) — z wypełniaczami, tworzy mikrochropowatość. Dla podłoży gładkich i słabo chłonnych (beton, gładkie stare powłoki z połyskiem).
- Grunt/warstwa izolująca plamy — miejscowo na przebarwienia po nikotynie, sadzy, zalaniach; blokuje przenikanie.
- Farba podkładowa (podmalówka) — gdy stare powłoki są mocne, zwarte i mało chłonne (np. dobra farba lateksowa). Wtedy często wystarczy zmatowienie + odpylenie i właśnie podkład malarski, który ujednolici tło pod kolor docelowy.
Po gruntowaniu powierzchnia powinna być jednolicie matowa, nie szklista. „Szkło” po gruncie oznacza nadmiar preparatu i możliwą gorszą przyczepność kolejnych warstw. Czas schnięcia zależy od produktu i warunków — od kilkunastu minut do 24 godzin. Zawsze trzymaj się karty technicznej konkretnego środka.
Nowe tynki i gładzie — daj im dojrzeć
Świeże wyprawy muszą wyschnąć i dojrzeć. Orientacyjnie: gipsowe ok. 2–3 tygodnie, cementowo-wapienne zwykle 3–4 tygodnie (czasem dłużej, gdy jest grubo i wilgotno). Zbyt wczesne malowanie grozi wykwitami, pęcherzami i słabą przyczepnością. Jeżeli masz wątpliwości — użyj wilgotnościomierza albo zastosuj się do zaleceń producenta tynku/gładzi.
Warunki pracy i bezpieczeństwo
Najlepiej malować przy temperaturze 10–28°C i wilgotności względnej ≤ 80%. Unikaj bezpośredniego nasłonecznienia ściany i przeciągów — farba schnie wtedy zbyt szybko i może smużyć. Przy szlifowaniu noś półmaskę przeciwpyłową klasy co najmniej P2, okulary i rękawice. Przed demontażem osprzętu elektrycznego odłącz zasilanie i sprawdź próbnikiem, czy gniazdo jest martwe.
Ostatnia kontrola przed malowaniem
Rzuć światło pod kątem i obejrzyj ścianę „pod rysę”. Dłoń szybciej niż oko wyczuje krawędzie placków po szpachli — jeśli je czujesz, doszlifuj. Miejsca naprawiane i „łaciate” warto podmalować farbą podkładową, aby wyrównać tło. Jeżeli widać różnice w chłonności (ciemniejsze, kredowe pola), powtórz gruntowanie punktowo.
Krótka lista kroków (do odhaczenia)
- Ocena: taśma, wilgoć, pleśń, łuszczenia.
- Zabezpieczenie: folia, taśmy, demontaż osprzętu (z prądem OFF).
- Usunięcie słabych warstw, mycie/odtłuszczanie, usunięcie kleju, odgrzybianie.
- Naprawy: masa + taśma zbrojąca, suszenie, szlif.
- Odpylanie bardzo dokładne.
- Grunt albo farba podkładowa — zgodnie z podłożem, bez przelewek.
- Kontrola w świetle bocznym; ewentualne poprawki lokalne.
Najczęstsze błędy, które wciąż się zdarzają
- Malowanie na wilgotnych lub zakurzonych ścianach.
- Przegruntowanie aż do błyszczącej „szklistości”.
- Brak zbrojenia pęknięć — rysa wraca pod nową farbą.
- Pominięcie odtłuszczenia w miejscach dotykowych (farba odchodzi plackami).
- Ignorowanie warunków aplikacji z etykiety.
To wszystko. Trzymając się powyższych zasad i czytając karty techniczne produktów, dostajesz przewidywalny, trwały efekt — bez eksperymentów i poprawek „po malowaniu”.

