Kiedy ściana szczytowa nie wymaga wieńca? To pytanie pojawia się prawie zawsze, gdy ktoś buduje dom z poddaszem i widzi w projekcie wysoki trójkąt muru nad stropem. Z jednej strony na budowie często słyszymy: „na szczycie musi być wieniec, bo go przewróci”, z drugiej – projektant potrafi powiedzieć: „tu możemy to rozwiązać inaczej”. Obie strony mogą mieć rację, bo w tej sprawie nie chodzi o sam wieniec, tylko o jedno: ściana szczytowa musi być usztywniona. Wieniec jest po prostu najbardziej znanym i najłatwiejszym sposobem usztywnienia. Jeżeli w projekcie zastosowano inne, równoważne rozwiązania, wieniec na szczycie nie jest konieczny.
Po co w ogóle wieniec na ścianie szczytowej
Ściana szczytowa jest szczególnie narażona na wiatr: jest najwyżej, zwykle jest cienka, bywa murowana z materiałów wrażliwych na zginanie (gazobeton, ceramika poryzowana), a do tego często ma w sobie okno albo inny otwór. Jeżeli zostawimy ją jako sam mur, bez „opasania”, to przy silnym wietrze może się odkształcać, pękać albo – przy pechowym układzie – zostać wypchnięta. Zadaniem wieńca jest „złapanie” tej ściany i połączenie jej z resztą konstrukcji domu: stropem, sąsiednimi ścianami, więźbą. Dlatego w większości typowych projektów wieńce na szczycie po prostu są.
Kiedy wieniec jest obowiązkowy
Są sytuacje, w których z wieńca nie rezygnuje się w ogóle:
- Wysoka ściana szczytowa – jeśli nad stropem masz 2 metry i więcej muru, to działa on jak żagiel i trzeba go spiąć na górze.
- Ściana z otworami – okna w szczycie, balkon, portfenetr osłabiają mur, więc żelbetowy wieniec porządkuje to statycznie.
- Dach oparty o ścianę szczytową – jeśli elementy więźby przenoszą się na szczyt, to wieniec rozprowadza te siły.
- Tak przewidział projekt – jeżeli w opisie technicznym jest wieniec na szczycie, to trzeba go zrobić. Samodzielne „cięcie” żelbetu na budowie to proszenie się o kłopoty.
Kiedy można obyć się bez wieńca
To, że wieniec jest najczęstszy, nie znaczy, że jedyny. Są trzy typowe sytuacje, w których projektant może go pominąć, bo jego rolę przejmują inne elementy:
1. Dach na wiązarach (samonośny)
Jeżeli dach jest zaprojektowany jako samonośny, czyli opiera się na ścianach podłużnych albo na wieńcu/stropie niżej, a ściany szczytowe nie dźwigają tej konstrukcji, to można potraktować szczyt bardziej jak przegrodę niż jak element nośny. Wtedy robi się po prostu murowaną ścianę, kotwi się ją do stropu i do więźby i nie ma potrzeby wylewania na samej górze pełnego wieńca.
2. Szczyt usztywniony trzpieniami i belkami
Zamiast jednego ciągłego wieńca można zrobić kilka elementów żelbetowych: pionowe trzpienie po bokach ściany szczytowej i belkę (na przykład nad oknem), które są połączone z wieńcem stropowym. Taka „rama” powoduje, że mur nie ma jak się wychylić przy wietrze. To rozwiązanie stosuje się zwłaszcza wtedy, gdy z jakiegoś powodu trudno jest zrobić pełny wieniec u góry (np. skomplikowana geometria dachu).
3. Niska ściana szczytowa murowana po wykonaniu dachu
Jeżeli szczyt jest niski i od razu jest „złapany” przez więźbę dachową, to sam dach stabilizuje go na tyle, że projektant może zapisać kotwienie do elementów dachu zamiast wieńca. Warunek jest jeden: więźba musi być rzeczywiście do tej ściany przymocowana, a nie tylko „oparta”. Przy lekkich dachach i niewysokich szczytach to jest często wybierane rozwiązanie.
4. Szczyt w konstrukcji lekkiej
Czasem ściana szczytowa nie jest murowana, tylko robiona w szkielecie drewnianym i przykręcona do wieńca stropowego albo do wiązarów. W takim przypadku żelbetowy wieniec na górze nie ma sensu – stabilność zapewnia sama rama drewniana i jej połączenia.
Co musi być „zamiast” wieńca
Jeżeli z wieńca rezygnujemy, to zawsze musi się w projekcie pojawić coś w zamian. Może to być:
- para żelbetowych trzpieni po bokach ściany,
- belka łącząca otwory i spięta ze stropem,
- system kotew i taśm, które łączą mur z więźbą,
- w razie potrzeby dodatkowe stężenia od dachu do ściany.
Chodzi o to, żeby ściana była połączona z resztą domu w sposób przestrzenny, a nie stała na górze sama.
Kiedy rezygnować nie wolno
Nie wolno odpuszczać wieńca, kiedy:
- mur jest z materiału kruchego i wysoki,
- dom stoi na odkrytym, wietrznym terenie,
- szczyt ma nietypowy kształt i kilka otworów,
- w domu jest strop żelbetowy z ciągłym wieńcem obwodowym – nie przerywamy go „bo szczyt”.
Podsumowanie
To, czy ściana szczytowa może być bez wieńca, nie zależy od tego, co robi sąsiad, tylko od tego, co masz w projekcie. Konstruktor przyjmuje określony sposób usztywnienia całego budynku i to wszystko musi ze sobą współpracować: strop, ściany, dach. Jeżeli projekt mówi: „wieniec na ścianach szczytowych” – robimy wieniec. Jeżeli projekt mówi: „szczyt usztywniony trzpieniami i kotwami do więźby” – robimy tak. Wtedy ściana szczytowa naprawdę nie musi mieć wieńca, bo ma inne, równoważne zabezpieczenie.

