Pracownik montuje od środka jasnoszare płyty izolacyjno-renowacyjne na starej, miejscami zawilgoconej ceglanej ścianie w piwnicy lub przyziemiu, ujęcie poziome, szerokie - zdjęcie poglądowe.Pracownik montuje od środka jasnoszare płyty izolacyjno-renowacyjne na starej, miejscami zawilgoconej ceglanej ścianie w piwnicy lub przyziemiu, ujęcie poziome, szerokie - zdjęcie poglądowe.

Polskie budownictwo od dawna potrzebowało materiału, który w jednym rozwiązaniu połączy dwie rzeczy: osuszanie zawilgoconych murów i poprawę ich izolacyjności cieplnej – szczególnie tam, gdzie nie da się ocieplić ścian od zewnątrz. Teraz taki system wchodzi oficjalnie na nasz rynek. Chodzi o czeski STYRCON – płyty izolacyjno-renowacyjne stosowane od lat w Czechach i na Słowacji, a od 2025 roku dostępne także w Polsce. To propozycja przede wszystkim dla kamienic, obiektów zabytkowych, piwnic, przyziemi i lokali, w których ściana jest chłodna i okresowo wilgotna.

Co to jest STYRCON?

STYRCON to prefabrykowane płyty do montażu od strony wnętrza. Powstają z połączenia lekkich granulek polistyrenu i mineralnej (cementowej) części wiążącej. Taka budowa daje efekt „trzech w jednym”: płyta jest ciepła, mineralna i paroprzepuszczalna. W praktyce oznacza to, że po przyklejeniu do ściany nie tylko ogranicza straty ciepła, ale również pozwala murze oddawać wilgoć. Co ważne, STYRCON ma klasę reakcji na ogień A2, więc można go stosować także w obiektach, w których wymaga się materiałów niepalnych.

Dlaczego to jest ważne?

W wielu polskich budynkach – szczególnie w starych kamienicach, domach z przyziemiem, w częściach stykających się z gruntem albo w obiektach pod ochroną konserwatora – nie ma możliwości wykonania klasycznego ocieplenia od zewnątrz. Pozostaje więc ocieplenie od środka. Problem w tym, że większość popularnych materiałów do izolacji wewnętrznej zamyka dyfuzję pary. Po jednej czy dwóch zimach na ścianie potrafią pojawić się wykwity lub zagrzybienia. STYRCON został zaprojektowany właśnie na takie sytuacje: ma poprawić komfort cieplny, ale nie „zadusić” muru.

Jak pracuje STYRCON?

Kluczowe jest to, że płyta może pracować na murach zawilgoconych – do ok. 8% wilgotności muru. To bardzo ważne doprecyzowanie: STYRCON nie jest produktem do ścian, po których płynie woda ani do murów stale zalewanych. Jest natomiast idealny tam, gdzie ściana nie jest idealnie sucha, gdzie występuje podciąganie kapilarne albo gdzie kondensacja pojawia się okresowo. Płyta przejmuje wilgoć, „rozsmarowuje” ją w swojej strukturze, a potem oddaje do wnętrza, nie dopuszczając do koncentracji w jednym miejscu. Jednocześnie ma deklarowany współczynnik przewodzenia ciepła na poziomie ok. 0,047 W/mK, więc pełni realną funkcję termoizolacji.

Jeden materiał zamiast kilku warstw

Tradycyjnie przy takich remontach robi się to w trzech krokach: najpierw tynk renowacyjny na ścianę, potem ocieplenie od środka, a na końcu tynk/paroprzepuszczalną farbę. STYRCON pozwala ten proces uprościć. Sama płyta ma charakter renowacyjny i jednocześnie ocieplający, a do wykończenia wystarczy zastosować mineralną, „oddychającą” wyprawę i farbę o wysokiej paroprzepuszczalności. Dla wykonawcy oznacza to krótszy czas robót i czytelniejszy opis technologii, a dla inwestora – mniejsze ryzyko, że coś zostanie źle dobrane i ściana znów zacznie łapać wilgoć.

Gdzie stosować?

  • Kamienice i budynki z zakazem ocieplenia elewacji – gdy liczy się zachowanie wyglądu zewnętrznego.
  • Piwnice, przyziemia, sutereny – tam, gdzie ściana jest chłodna i sezonowo wilgotna.
  • Lokale w budynkach wielorodzinnych – gdy właściciel chce ocieplić tylko swoje mieszkanie od środka.
  • Obiekty zabytkowe i sakralne – gdzie mile widziane są rozwiązania mineralne i niepalne.
  • Strefy przy gruncie i cokoły od środka – szczególnie podatne na zasolenia.

We wszystkich tych przypadkach przewagą STYRCON jest to, że pozwala połączyć podniesienie temperatury powierzchni ściany z jej dalszą pracą wilgotnościową.

Współpraca z polskimi wykończeniami

Wraz z wejściem na polski rynek STYRCON został od razu pokazany w połączeniu z systemami mineralnymi znanymi naszym wykonawcom (m.in. Farby KABE). Dzięki temu można zbudować kompletny układ: podłoże + płyta STYRCON + warstwa zbrojona + tynk/paroprzepuszczalna farba. Z punktu widzenia projektanta i kierownika budowy to wygodne, bo łatwiej jest opisać taki układ w dokumentacji i przeprowadzić odbiór.

Co zyskuje inwestor?

  • poprawę komfortu termicznego bez ingerencji w elewację,
  • materiał o wysokiej klasie reakcji na ogień,
  • rozwiązanie mineralne, przyjazne zabytkom i obiektom „starym”,
  • mniejsze ryzyko ponownego zawilgocenia po ociepleniu od środka,
  • możliwość zastosowania w pojedynczym lokalu, a nie tylko na całym budynku.

Podsumowanie

STYRCON to nie jest zwykła płyta do ocieplania od wewnątrz. To system, który łączy trzy istotne cechy: ociepla, pozwala ścianie oddawać wilgoć i spełnia wysokie wymagania przeciwpożarowe. Najlepiej sprawdzi się w budynkach istniejących, szczególnie w tych, których nie można ruszyć od zewnątrz. Jeśli dołożymy do tego możliwość współpracy z popularnymi w Polsce mineralnymi wyprawami, dostajemy rozwiązanie gotowe do stosowania w kamienicach, piwnicach i obiektach zabytkowych – bez ryzykownych kompromisów i bez „duszonych” ścian.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *